|
|
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II
|
Wysłany: Sob 17:28, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
To ja też się przywitam ;D Też mam nadzieję, że uda nam się zintegrować, bo im bliżej października, tym bardziej się tym wszystkim stresuję to moje pierwsze studia, dojeżdżam sobie autobusem jakąś godzinę, jestem uzależniona od muzyki, koncertów, niestety równie szybko wychodzi mi też uzależnianie się od seriali i różnych innych pożeraczy czasu
I właśnie, też się zastanawiam nad wfem... czy ktoś może wie, jak wyglądają zajęcia ogólnorozwojowe albo gimnastyka na piłkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
szynol
Administrator
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:38, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli coś się dzieje na nk, to zaproponujcie proszę to forum, bo nie każdy ma konto tam, a tutaj może mieć każdy ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mru
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Sob 19:20, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
gymnastyka na piłkach jest bardzo fajna, ale ciężko się załapać (mało zajęć, dużo chętnych). ogólnie wykonuje się dużo ćwiczeń na piłkach (brzuszki, rozciąganie itp.) jak i z piłkami jest przyjemnie, sympatycznie.
niestety, jak na każdym WFie typu aerobik czy fitball, podstawą zaliczenia oprócz obecności jest przygotowanie jednych zajęć. ale to nic trudnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Pon 12:21, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja muszę się jedynie dowiedzieć, czy mogę przepisać ocenę z wfu z poprzedniej uczelni i przy odrobinie szczęścia, przynajmniej ten problem będę miał z głowy. Skoro ocena z tego przedmiotu nie wlicza się do średniej, nie mam zamiaru, po raz kolejny, biegać bezmyślnie za piłką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retah
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: s tont ^^ / K-ce.
|
Wysłany: Czw 14:30, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No dobra, na każdego przyjdzie czas - więc niech to będzie moje 5 sekund
Tak więc, witam wszystkich - jestem Tyna ( właściwie Martyna ale nikt tak do mnie nie mówi ). To mój pierwszy rok studiów, mimo że jestem z rocznika '90 - to miałam krótki roczny romans z architekturą. Zdarza mi się pisać o sobie w 3 osobie ^^ Z "wykształcenia" humanistka z przeceny. Muzycznie - fusion folk, U2 i to co akurat mi wpadnie w łapki. W chwilach wolnych - amatorski teatr i taniec irlandzki.
Co do WFu - jest tu może jakiś posiadacz takiego kwiteczka z napisem "zwolnienie"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 16:12, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy, witamy
Roczny romans z architekturą, tak? ;> To jak ja mam nazwać moje kilkuletnie studenckie "błądzenie"? ;>
Zwolnienia nie posiadam, a szkoda
A tak poza tym, ja po raz kolejny nie zadzwoniłem w sprawie akademika Na dobrą sprawę wszystko przez sprzeczność informacji. Jedni piszą dzwonić do dziekanatu, inni że do biura spraw studenckich, a pozostali, żeby dzwonić gdziekolwiek I jeszcze pomyliłem godziny otwarcia. Byłem przekonany, że dzisiaj dziekanat był do 13.
I ja narzekałem na poprzednią uczelnię, gdzie mi wszystkie istotne informacje przesyłali pocztą
Ech, tak to jest, jak się za dużo myśli, a za mało działa Trzeba to zmienić!! Najlepiej zacznę od ... pisania krótszych postów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retah
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: s tont ^^ / K-ce.
|
Wysłany: Czw 16:46, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kilkuletnie błądzenie, cóż nazwała bym to studencką niezdolnością do monogamii, albo kierunkową rozwiązłością ;P
A ja się właśnie zastanawiam czy to moje zwolnienie wykorzystać, bo i tak trzeba odsiedzieć 10 godzin :/
Najlepsza zachęta do działania - przykleić sobie nad łóżkiem kartkę "Od jutra zaczynam działać". To najmniej stresująca metoda, bo budząc się widzisz że zaczynasz dopiero od jutra, a to oznacza cały dzień świętego spokoju ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 16:59, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że jednak do tej monogamii już dojrzałem Wolałbym po raz kolejny nie wykazywać się "rozwiązłością"
Taa, patent z siedzeniem na wfie mimo zwolnienia jest wyjątkowo ciekawy W końcu co może być ciekawszego, niż przyglądanie się ludziom biegającym za piłką?
O! Świetny pomysł, z chęcią go wykorzystam Choć z drugiej strony, ja już od miesięcy mam dni świętego spokoju wypadało by, dla odmiany, coś zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retah
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: s tont ^^ / K-ce.
|
Wysłany: Czw 19:33, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, nie wyobrażam sobie niczego bardziej pasjonującego niż patrzenie na ćwiczących ludzi ^^ Co można by było robić ciekawszego? Coś poczytać albo siedzieć w knajpie ... o nie! Zgorszenie ogarnia mnie na samą myśl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 20:12, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ze mną jest tak samo Czerpię niewymowną przyjemność z przesiadywania na ławeczce i wpatrywania się w sportowe popisy kolegów i koleżanek Bo czymże jest dobra książka, czy przyjemna rozmowa w miłej knajpce, w porównaniu do fenomenu sportowej walki?! Niczym!!
A tak serio, pomysł przesiadywania na zajęciach wf'u, mimo posiadania zwolnienia, jest śmieszny I tyle w tym temacie Zbojkotujmy wf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mru
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Czw 20:45, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wy się śmiejcie, ale gdy ja miałam WF to była jedna dziewczyna ze zwolnieniem, która regularnie brała udział w zajęciach, bo Pan Mgr nie widział innej opcji, mimo poważnych problemów z kolanem (odradzam basen u mgr Bonk'a, bo też tak skończycie!).
pewnego razu naprawdę nie mogła ćwiczyć z powodu kolana, to kazał jej iść poćwiczyć na siłownie.. (bo w końcu każdy nosi ze sobą na wszelki wypadek strój sportowy )
też nie za bardzo rozumiem idei siedzenia na tych zajęciach i marnowania 1,5h na płaszczeniu pośladków. a jak nie przyjdziesz, to jeszcze musisz odrabiać! też siedząc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 20:53, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
I to jest właśnie cała uroda edukacji wyższej w Polsce. Niby człowiek pełnoletni, może decydować o sobie i na wywiadówki rodzice przychodzić nie muszą, a czasami traktuje się go jak dziecko.
Skoro ktoś ma zwolnienie z wf'u, to dlatego, że z jakiegoś powodu ćwiczyć nie może. Gdyby to mnie kazali ćwiczyć, mimo problemów zdrowotnych, to najpierw bym ich wyśmiał, a potem zgłosił sprawę do wyższej instancji.
Jeszcze siedzenie zrozumiem, z trudem, ale zrozumiem. Zmuszanie do ćwiczeń mimo kontuzji, to już chyba znęcanie się.
Ale cóż, żyjemy w Polsce Tu wszystko się może zdarzyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mru
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bytom
|
Wysłany: Czw 21:07, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
powiedzmy, że basen aż tak bardzo nie obciążał kolana. ale siłownia było propozycją wręcz niemoralną
na szczęście na UŚ możla liczyć na wiele ustępstw w kwestii WF'u, można mieć nawet podwójny warunek, mimo rocznej nieobecności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szahim
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puławy
|
Wysłany: Czw 21:18, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, basen może kolana nie wykończy, choć pewnie też nie wyleczy Siłownia to już zbrodnia
Ja liczę na te ustępstwa, bo przepisanie oceny z poprzedniej uczelni bardzo by mi pasowało Co prawda moje oceny z wfu nie były celujące, ale ważne, że pozytywne W końcu do średniej i tak się nie liczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II
|
Wysłany: Czw 23:58, 16 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pomysł z kartką nad łóżkiem rzeczywiście świetny ;D tylko właśnie, przez te wakacje już totalnie się odzwyczaiłam od działania xD
Zwolnienie z wfu przerobiłam w liceum, w pierwszej klasie częściowe, a i tak większość ćwiczeń musiałam robić. W drugiej i trzeciej już całkowite zwolnienie, no i teraz się zastanawiam co robić... mogę mieć zwolnienie, ale z drugiej strony i tak trzeba siedzieć, to już zamiast tego trochę bym poćwiczyła. Tyle zamieszania z przedmiotem, którego w ogóle by mogło nie być... też jestem za bojkotem wfu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|